01 września 2025
Paryski Cmentarz Pere Lachaise – apel poległych Bohaterów Powstania Warszawskiego
Szanowni Państwo, koleżanki i koledzy,
tak naprawdę już wszystko zostało powiedziane. Chciałbym tylko podkreślić, zaapelować i prosić Was wszystkich o to, by polskie dzieci, wnuki, i ich dzieci i dalsze pokolenia nigdy zapomniały o naszych wspaniałych, niezłomnych mieszkańcach Warszawy, którzy 81 lat temu stanęli z bronią w ręku by przeciwstawić się niemieckim zbrodniarzom, którzy od 1939 roku eksterminowali naród polski.
Pragnę podkreślić i zwrócić uwagę na to, że w Europie i świecie znane jest tylko powstanie w getcie warszawskim, ale niewiele osób wie o bohaterskim zrywie Warszawiaków, którzy dokładnie 81 lat temu punktualnie o godzinie 17 tej stanęli do walki zbrojnej z niemieckim faszystowskim okupantem.
Przykro słuchać i czytać dywagacji lewicowo – liberalnych „intelektualistów”, czy takich samych pożal się Boże dziennikarzy, czy Powstanie Warszawskie było potrzebne i czy miało sens ? Było potrzebne i miało sens! Pomimo strasznych ofiar i w końcowym efekcie przegranej. Miało sens i było potrzebne!
Ktoś kiedyś powiedział ( nie wiem czy to nie prezydent Lech Kaczyński – twórca warszawskiego Muzeum Powstania Warszawskiego ), że gdyby nie PW, nie byłoby Solidarności i Polska nigdy by się nie uwolniła z niewoli sowieckiej.
Szanowni państwo, koleżanki i koledzy, drodzy przyjaciele, jesteśmy świadkami pisania współczesnej historii od nowa. Historii, która nie ma nic wspólnego z prawdą i faktami. To Polskę i Polaków w mediach na całym świecie obarcza się za udział w holokauście . To niektórzy pseudonaukowcy twierdzą, że Polacy antysemityzm wyssali z mlekiem matki, i że w na równi z faszystami mordowali Żydów. A prawda jest taka, że prawie każdy z nas ma rodzinę, która narażając swoje życie i życie bliskich Żydów ratowała.
Ale czy tylko lewicowe uniwersytety, pseudonaukowcy i pseudo żurnaliści tworzą nową polską historię? Otóż nie! 8 V 2019 roku wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak w 74 rocznicę zakończenia II Wojny Światowej powiedział _” Na początku było złe słowo Polaka przeciwko innemu narodowi. Niemca przeciwko innemu narodowi. Europa została tym słowem podzielona”.
W styczniu tego roku minister edukacji, której nazwiska nie warto wspominać powiedziała, że –„ Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści budowali obozy pracy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady”. Tłumaczyła się potem po krytykach normalnych, uczciwych dziennikarzy, że się przejęzyczyła. Przejęzyczyć się można, pani minister, jak mówi si e z głowy. Jak czyta się z kartki nie ma mowy i o przejęzyczeniu. Hańba, i nic innego o tym nie da się o tym powiedzieć.
Przed jesiennymi wyborami w 2024 roku do polskiego parlamentu, znany i ważny polityk, na spotkaniu przedwyborczym, na pytanie jednego z uczestników spotkania czy Polsce ze strony Niemiec należą się reparacje wojenne odpowiedział – „ a z jakiej paki?”
A przecież wszyscy wiemy, że Polska nigdy żadnych reparacji nie otrzymała i że one się nam należą. Tylko trzeba o nie się starać, trzeba o nie walczyć.
W 2012 rok w Białym Domu, podczas uroczystości pośmiertnego uhonorowania najwyższym cywilnym odznaczeniem w USA – Prezydenckim Medalem Wolności – polskiego bohatera Jana Karskiego, Barak Obama w obecności ówczesnego ministra spraw zagranicznych Adama Daniela Rotfelda powiedział –
„Bojownicy ruchu oporu poinformowali go, że Żydzi są mordowani na masową skalę i przeszmuglowali go do warszawskiego getta i polskiego obozu śmierci, by zobaczył to na własne oczy. Jan Karski przekazał tę informację prezydentowi Rooseveltowi co było pierwszym świadectwem o holokauście i błaganie świata o podjęcie działań”.
Pamiętam doskonale, bowiem oglądałem tę relację, minę naszego ministra MSZ tu i żadnej reakcji z jego strony. Po fakcie, Kancelaria Prezydenta Komorowskiego złożyła protest po czym Obama przesłał ubolewanie ze swojej strony, ale nie padło słowo przepraszam. Tą uroczystość oglądało kilka, kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt milionów widzów z całego świata. A ubolewanie dotarło tylko do prezydenckiej kancelarii do Warszawy.
I właśnie w taki sposób fałszuje się współczesną historię i pisze się ją od nowa. Zupełnie nieprawdziwą, nie mającą nic wspólnego z faktami i prawdą.
My wszyscy, działacze Stowarzyszenia Polskich Kombatantów Koło Paryż, które ten apel poległych przygotowało, wszyscy którzy zebrali się na tej paryskiej nekropolii jesteśmy odpowiedzialni za głoszenie prawdy o tamtych tragicznych czasach i o bohaterskim zrywie Warszawiaków, którzy z bronią w ręku, z granatem za pasem spodni czy butelką z benzyną stanęli by bić się ze znienawidzonym niemieckim okupantem o wolną i niepodległą Polskę. Nie pozwólmy, by nasi przodkowie, ci wielcy i wspaniali bohaterowie zostali zapomniani . I proszę Was wszystkich, opowiadajcie o tych faktach swoim francuskim sąsiadom, kolegom w pracy i przyjaciołom. Jesteśmy to winni tym, którzy za nas oddali swoje życie.
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!
Krzysztof Tadeusz WALENDZIK
Paryż 1 VIII 2025 rok godzina 01: 52

