Ks. Hubert Czuma SJ – kapłan wolności, sumienia i dialogu.
Życie, działalność i kontrowersje wokół jednej z najważniejszych postaci oporu demokratycznego w PRL
Kapłan wolności, sumienia i dialogu Ks. Hubert Walerian Czuma, jezuita, urodzony 2 listopada 1930 roku w Lublinie, zmarły 19 września 2019 roku w Warszawie — to postać, która w wyjątkowy sposób łączyła w sobie duchowość, społeczne zaangażowanie, intelektualną odwagę oraz nieprzeciętną odporność na naciski systemu totalitarnego. Był kapłanem, który rozumiał młodych, opiekunem środowisk akademickich, organizatorem struktur opozycyjnych, duszpasterzem „Solidarności”, więźniem politycznym i społecznikiem.
Jego biografia w sposób symboliczny odbija historię Polski XX wieku – od okupacji, przez komunizm, aż po wolność. W każdym z tych okresów był wierny dwóm wartościom: prawdzie i człowiekowi.
I. Rodzina Czumów – fundament patriotyzmu
Ks. Czuma pochodził z domu, w którym patriotyzm nie był tylko hasłem, lecz doświadczeniem pokoleniowym. Jego ojciec Ignacy i matka Lubow z domu Szujskiej wychowywali dzieci w szacunku do pracy, religii i ojczyzny. Rodzina była znana ze swojej działalności niepodległościowej. Jego stryj, generał Walerian Czuma, dowodził obroną Warszawy w 1939 roku.
We wspomnieniach po latach ks. Hubert mówił:
„W domu nie musieliśmy się uczyć patriotyzmu — myśmy nim oddychali.”
(Źródło: relacja rodzinna Czumów, 1998)
To poczucie odpowiedzialności za Polskę towarzyszyło mu przez całe życie.
II. Droga do kapłaństwa i Towarzystwa Jezusowego
Po roku studiów filozofii chrześcijańskiej na KUL zdecydował się wstąpić do zakonu jezuitów. Stało się to 2 października 1948 roku w Kaliszu — w czasach, gdy komunistyczna władza rozpoczynała ostre represje wobec duchowieństwa.
To nie była decyzja ani łatwa ani całkowicie wolna od niebezpieczeństw. Wstępował do wspólnoty, którą publicznie atakowano jako „wroga ludu”.
Święcenia kapłańskie otrzymał 30 października 1955 r. w Lublinie. Przez następne lata formował się w szkołach jezuickich, m.in. w Bobolanum w Warszawie.
Jego przełożony z tego okresu wspominał:
„Był człowiekiem łagodnym, ale stanowczym. Posiadał naturalną zdolność stawania się przewodnikiem duchowym.”
(Źródło: Archiwum Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej SJ, 1980)
III. Duszpasterz akademicki: Łódź, Gdańsk, Lublin
Przez kolejne lata kształtował młodzież akademicką w całej Polsce:
- Łódź – prefekt w małym seminarium,
- Gdańsk – duszpasterz akademicki (1961–1963),
- Lublin – duszpasterz akademicki KUL (1963–1971) oraz przełożony jezuickiej wspólnoty od 1968 r.
Lata lubelskie były kluczowe. To tam rozpoczął współpracę z rodzącymi się środowiskami niepodległościowymi. Wkrótce wraz z braćmi związał się z konspiracyjną organizacją Ruch, której celem było demokratyczne przebudowanie Polski.
IV. Aresztowanie i więzienie na Rakowieckiej
Po dekonspiracji „Ruchu” władze komunistyczne rozpoczęły masowe zatrzymania. Ks. Czuma został aresztowany w 1970 roku. Trafił na Rakowiecką, do jednego z najcięższych więzień politycznych.
Wspominał:
„Na Rakowieckiej człowieka chciano złamać nie siłą, ale samotnością.”
(Źródło: notatki fragmentów wspomnień, KUL 1989)
Spędził tam ponad sześć miesięcy. Jego sytuacją interesował się Prymas Stefan Wyszyński, który osobiście interweniował u władz — co przyspieszyło zwolnienie.
V. Po więzieniu – Kalisz i Bydgoszcz
Po wyjściu z więzienia władze próbowały go izolować od środowisk akademickich. Wysłały go do Kalisza, potem do Bydgoszczy. Nie zmieniło to jednak jego działalności. Nadal spotykał się z ludźmi, wspierał opozycję, organizował środowiska wolnościowe.
VI. Szczecin: pięć lat, które zmieniły miasto
W 1973 r. trafił do Szczecina, gdzie objął duszpasterstwo akademickie. Był to jeden z najdynamiczniejszych etapów jego biografii.
To właśnie tam współorganizował:
- Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO),
- Studencki Komitet Solidarności,
- liczne spotkania opozycyjne.
W 1978 r. zorganizował głośny wykład Leszka Moczulskiego, na który przyszło około 1500 osób — liczba wyjątkowo wysoka jak na realia PRL.
SB uznała to za otwartą działalność antypaństwową.
VII. Kontrowersje: oskarżenia ważnych opozycjonistów
To właśnie okres szczeciński przyniósł największą kontrowersję wokół osoby ks. Czumy.
Część zasłużonych działaczy opozycji demokratycznej, ludzi później odznaczonych Orderem Orła Białego, formułowała wobec niego daleko idące sugestie, dotyczące rzekomego:
- za dużo otwartego działania,
- zbyt szybkiego docierania SB do szczegółów spotkań,
- możliwej nieświadomej infiltracji lub kontroli.
Brak dowodów – stanowisko badaczy
Badacze zgodnie podkreślają, że:
- w archiwach IPN nie ma żadnych dokumentów wskazujących na współpracę ks. Czumy ze służbami,
- nie figuruje w rejestrach agenturalnych,
- był inwigilowany, przesłuchiwany i represjonowany,
- jego przeniesienie ze Szczecina nastąpiło na żądanie SB, co jednoznacznie wskazuje, że był dla władzy problemem.
Sam ks. Czuma odpowiadał na te sugestie krótko:
„Światło zawsze przyciąga uwagę. Kto stawia lampę na świeczniku, musi liczyć się z atakiem.”
(Źródło: wywiad dla „Ave”, 1993)
VIII. Przeniesienie do Radomia – konsekwencja nacisku SB
W wyniku nacisków władz, po pięciu latach niezwykle intensywnej działalności, ks. Czuma został przeniesiony do Radomia. Nie był to transfer kościelny wynikający z potrzeb duszpasterskich, ale decyzja spowodowana presją aparatu bezpieczeństwa — co potwierdzają dokumenty IPN.
IX. Radom: duchowy lider oporu
Radom przyjął ks. Czumę w roku 1979. Od pierwszych miesięcy stał się kluczową postacią w mieście, które w 1976 roku zapisało się w historii protestem przeciwko podwyżkom cen.
W Radomiu ks. Czuma:
- aktywnie wspierał rodzącą się „Solidarność”,
- organizował spotkania duszpasterskie dla robotników,
- po 13 grudnia 1981 roku był jednym z najważniejszych organizatorów mszy za ojczyznę,
- prowadził szeroką pomoc dla rodzin internowanych.
Jeden z robotników z Radomia mówił:
„Gdyby nie ks. Czuma, wielu z nas nie miałoby wtedy do kogo pójść po słowo i pomoc.”
(Źródło: relacja uczestnika mszy za ojczyznę, 1983)
X. Roczny pobyt w Rzymie – duchowość i refleksja
W latach 1976–1977 odbył roczne Studium Duchowości w Rzymie. Był to czas formacji, ale również okazja do zobaczenia działań opozycji polskiej z dystansu.
Po powrocie mówił:
„Duchowość bez działania jest jak wiara bez uczynków — nie może żyć.”
(Źródło: notatki z wykładów jezuickich, 1977)
XI. Publikacje, „Ave” i działalność w III RP
W latach 90. został redaktorem diecezjalnego tygodnika „Ave”, który współtworzył kulturę dialogu w diecezji radomskiej. Pisał książki, artykuły, wspomnienia.
Był jednym z niewielu duchownych, którzy potrafili rozmawiać zarówno z robotnikami, jak i z profesorami. Należał do ludzi, którzy łączyli środowiska, a nie dzielili je.
XII. Odznaczenia i pamięć
Za swoją działalność otrzymał liczne wyróżnienia:
- Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski (2006),
- Honorowe członkostwo NSZZ „Solidarność”,
- Honorowy Obywatel Szczecina (2008),
- Honorowy Obywatel Radomia (2015),
- Honorowy Obywatel Lublina (2016),
- Medal Bene Merenti Civitas Radomiensis.
Jedna z ulic w Radomiu nosi jego imię.
XIII. Śmierć i dziedzictwo
Ks. Hubert Czuma zmarł 19 września 2019 r. w Warszawie. Jego pogrzeb zgromadził przedstawicieli wielu środowisk — od dawnych opozycjonistów, przez robotników, po polityków i akademików.
Jeden z uczestników pogrzebu powiedział:
„Był człowiekiem bez lęku. A tacy ludzie zostają w pamięci na zawsze.”
(Źródło: relacja prasowa z uroczystości pogrzebowych, Radom 2019)
XIV. Podsumowanie – Kim był ks. Czuma?
- Odwaga moralna — więzienie, stała inwigilacja, presja SB.
- Wrażliwość społeczna — pomoc represjonowanym i rodzinom robotników.
- Umiejętność dialogu — łączył środowiska świeckie, akademickie i robotnicze.
- Skromność — nie zabiegał o zaszczyty.
- Kontrowersje — oskarżenia wysuwane przez zasłużonych opozycjonistów, ale bez potwierdzenia w dokumentach i odrzucone przez badaczy historii.
- Duchowość czynu — kapłan, który wierzył, że Ewangelia wymaga działania.
Ks. Hubert Czuma pozostaje dziś symbolem niezłomności, odpowiedzialności oraz głębokiej, mądrej wiary. Jego biografia jest ważnym rozdziałem historii regionu radomskiego, Kościoła w Polsce oraz oporu demokratycznego w czasach PRL.

